Będzie smacznie – mówili…, będzie elegancko -mówili…, będzie kącik – mówili…, będzie rodzinnie – mówili…
I ja wam mówię , że prawdę mówili 🙂
Niedzielne popołudnie, godz. 15, wspólny rodzinny obiad , 6 dorosłych i 2 dzieci 🙂
Mandarino o tej porze było już wypełnione po brzegi ludźmi, wszystkie stoliki zajęte. W powietrzu czuć było zapach włoskiej pizzy, a w oddali słychać było radosne krzyki dzieci 🙂 Dobrze trafiliśmy – to tu ! 🙂 Całe szczęście mieliśmy zarezerwowany stolik ! Uffff… I dodatkowo ten najbliżej kącika zabaw – żeby z miejsca móc obserwować poczynania dzieci 🙂
A ten słynny kącik zabaw – marzenie…
Dla małych czytelników było też sporo książek.
I wiele innych zabawek.
Mogę śmiało potwierdzić, że dzieci mają tam sporą frajdę. Nasze przy wyjściu płakały, że chcą zostać i dalej się bawić 🙂
Teraz trochę o jedzeniu 🙂 Dorośli mają spory wybór drugich dań, sałatek, past i pizzy. My postawiliśmy tym razem na pizze i gorącą herbatę. Pizza zajęła nam pół stołu i zniknęła w mgnieniu oka 🙂
Oczywiście, nie brakuje też propozycji dla dzieci. Nasze był już akurat najedzone, więc im nic nie zamawialiśmy. Chociaż, prawdę mówiąc, nie wiem jak miałabym je oderwać od dobrej zabawy w kąciku 🙂
Podsumowując – miejsce idealne na rodzinny obiad z dziećmi. Rodzic może smacznie i spokojnie zjeść obiad, a nawet porozmawiać ! A dzieci odlatują w świat zabawy 🙂 Czy można chcieć więcej ? 🙂 Dla nas było idealnie 🙂
Mała rada od nas – weźcie dzieciom kapcie 🙂 W zimowcach słaba zabawa, a w samych skarpetach bywa za zimno 🙂
PS: Jeśli narobiłam Wam smaka na taki rodzinny obiad to nie zapomnijcie o wcześniejszej rezerwacji – dzień, albo nawet dwa wcześniej. Oczywiście najlepsza miejscówa to ta blisko kącika! 🙂
Pozdrawiam
MatkaŚledzi
Jeju jakie super miejsce!!! A jak byś je widziała oczami matki karmiącej piersią?? Bo ja szukam miejsc otwartych dla takich kobiet z dziećmi. Gdzie spokojnie sobie pokarmię córę…
Myślę, że wszyscy są tam nastawieni mocno prorodzinnie i prodziecięco więc watpie zeby robili z tego problem 🙂 Pokoju wydzielonego dla matek z dzieckiem nie widziałam ale myślę, że bez problemu możnaby nakarmić malucha nawet przy stole 🙂 Chociaz ciszy i spokoju nie gwarantuje bo jest tam dosyć gwarno bo kącik cieszy się popularnością 🙂
Jak sprawdzisz na własnej skórze to daj znać , dodam taką informację do postu 🙂