Post docelowo miał mieć tytuł ” Nauka pływania”, ale myślę, że jeśli chodzi o moje maluchy, to bardziej adekwatne wydaje się sformułowanie – zabawy w basenie 🙂
Od 2014 roku chodzimy z dziećmi na basen. Filipek zaczynał przygodę w basenie jeszcze przed pierwszymi urodzinami. Stefek dołączył do niego jak był jeszcze młodszy. Ale na zajęcia przychodzą też półroczne maluchy 🙂
W tym roku także postanowiliśmy się zapisać. Nasze zajęcia odbywają się na Pływalni Sportowej, ul. Włókiennicza 4 ( z nowym, pięknym, dużym parkingiem !) Ale wiem , że są jeszcze grupy na basenie w Zaściankach i na ul. Mazowieckiej. Całość trwa 30 min. W szatniach dostępne są przewijaki. Pani instruktorka oswaja dzieci z wodą i wprowadza pierwsze elementy nauki pływania np. praca nóg. Na każdych zajęciach jest też sporo zabawy – dzieci zbierają rybki do siatek, budują zamki na wodzie, podlewają konewkami zebrane kwiatki, jeżdżą gumowymi samochodami po wodzie, pływają pod tunelem, albo biegną po macie umieszczonej na wodzie. Dla chętnych można z dzieckiem czasami zanurkować.
Szczerze polecamy naukę pływania Kajtek !
Pozdrawiam
MatkaŚledzi
nieźle…